Autor |
Wiadomość |
rekinu |
Wysłany: Nie 22:02, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
Już minął rok odkąd Silusia mieszka ze mną a w grudniu będzie rok od przyjazdu Agusi. Powiem jedno: to są aniołki a nie koty (jak nie szaleją razem;).. Miziaki, grzeczne, przytulaste, pięknie wyrosły! Jestem szczęśliwa! |
|
|
rekinu |
Wysłany: Czw 14:03, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
A jakie są tu zwyczaje? Gdzie taki wątek założyć? Już mam "miliony" fotek! Moje panie pięknie się dogadały ze sobą |
|
|
Vistoria |
Wysłany: Pią 11:48, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
Świetnie gratulacje !
Proszę załuż wątek swoim futerkom , pokaż i opowiedz nam o nich |
|
|
rekinu |
Wysłany: Czw 18:23, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
rekinu napisał: | Ogłoszonko już nieaktualne. Za kilka tygodni przyjedzie do mnie egzotyczna koteczka szylkretka. Pozdrawiam |
a od 2 tygodni jest druga;)) egzotnia colourpoint |
|
|
rekinu |
Wysłany: Pią 12:43, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ogłoszonko już nieaktualne. Za kilka tygodni przyjedzie do mnie egzotyczna koteczka szylkretka. Pozdrawiam |
|
|
rekinu |
Wysłany: Nie 10:00, 12 Wrz 2010 Temat postu: Zaadoptuję lub kupię miłego/miłą kotę egzotyczną |
|
Szanowni Państwo,
Odkąd pamiętam jestem wielbicielką kotow perskich. Pierwszego czarnego persika (Huberta) dostałam bardzo dawno temu. Przeżył u nas w zdrowiu i radości 19lat! Poźniej zabrałam katującej ją babie śliczną persiczkę bikolor Pusieńkę. Była skrajnie wycieńczona, wyganiana na mroz miała wymrożone łapki (do końca nie miała na nich włosow), wybite zęby, dwa ogromne guzy na kręgosłupie, nerki w bardzo złym stanie. Odchowałam biedactwo i była u mnie 7lat. Przez ostatnie dwa lata szczegolnie leczona na nerki. Odeszła za "tęczowy most" 18sierpnia br. po 2 tygodniach walki o jej życie...
Zżyłam się z nią bardzo, wybrała mnie na opiekuna i nie odstępowała na krok! Rozpaczam do tej pory ale zdaję sobie sprawę, bo to i tak cud, że z tak złym stanem nerek żyła u mnie i szczęśliwa czekała wyjazdow na działkę!
Chciałabym się "zakochać" na nowo i w związku z tym poszukuję miłego persika (płeć obojętna). Ponieważ nawet nie jestem w stanie patrzec na klasyczne persy, stąd pomysł o kocie egzotycznym. Nie myślałam o innej rasie! Tą znam, umiem zadbać i uwielbiam!
Preferowane umaszczenie gładkie czarne, błękitne, szylkret lub colorpoint.
Proszę o oferty (z ew.ceną lub kosztami adopcji) na maila rekinu@o2.pl
Oferuję bardzo dobre warunki.
Ale to przede wszystkim kociatek musi mnie zaakceptować stąd wskazane hodowle z mazowieckiego- pewnie prezyjadę "zapoznać się " kilka razy.
Oczywiście wskazany komplet badań Fiv, pkd itd...
Pozdrawiam i z gory dziękuję
Bogna |
|
|