|
www.pers.fora.pl Forum Hodowców i Miłośników Kotów Perskich i Egzotycznych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krysia
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Sob 22:16, 30 Maj 2009 Temat postu: Sterylizacja |
|
|
Witam, czy ktoś ma jakieś doświadczenia związane z sterylizacją...a właściwie czy Wasze kotki maja takie doświadczenia ? Kiedy powinno się ja przeprowadzać? Doczytałam gdzieś że po pierwszej rui, a kotka ją dostaje miedzy 6-9 miesiącem, to prawda? Rozumiem też ze liczba plusów znacząco przewyższa liczbę minusów...tyle ze nie wiem jakie są minusy prócz tego ze kotka przez parę dni po zabiegu dochodzi do siebie. Chciałabym wiedzieć jakie są "skutki uboczne" i jakie jest ryzyko powikłań. Pewnie weterynarz przed zabiegiem mnie lepiej czy gorzej poinformuje, ale wolałabym tez wiedzieć co Wy na to?
Pozdrawiam Wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vistoria
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słubice / lubuskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krysia
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Sob 22:40, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No tak nie znalazłam tego postu....tyle ze jeżeli odpowiada on na pytanie "kiedy" to nie odpowiada na pytanie o konsekwencje. Sterylizacja opisywana jest jakby to było wycięcie migdałków (u ludzi)a przecież mimo ze to tylko zabieg to wiąże się to przecież z jakaś gospodarka hormonalna z którą coś się dzieje...czy ma to tylko związek z nadmiarem kalorii? I dlaczego kastracja znacząco wpływa na charakter kocura, czyli prócz tego że się nie włóczy i nie znaczy to podobno jest dużo bardziej milusiński, a na charakter kotki, sterylizacja zupełnie nie ma pływu (na nic???ani na gospodarkę hormonalną ani na charakter??)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:41, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sterylizacja ma wpływ na charakter kotki... Kotka rujkująca intwnsywnie potrafi dać w kość... Po sterylizacji - przestaje "myśleć" o głupotach i jest bardziej zorientowana na czlowieka
Ja moje kociaki sterylizuję jako kocie dzieci - ok 4 miesiąca. Najlepiej dla kotki jeśli wykona się zabieg PRZED pierwszą rują. Zanim całe hormonalne koło pójdzie w ruch. Jak znajdziesz dobrego weta, który dobrze tnie, możesz mieć u koteczki szer na 7 mm ( ja tak miałam u koteczki ster. miesiąc temu). Polecam więc dobrze się rozejrzeć za DOBRYM i DOŚWIADCZONYM lekarzem, żeby nie zostać z kotką ze szramą na 8 cm i rozłażącymi się brzegami skóry Takich rzeźników niestety mało nie jest, a jeszcze zazwyczaj głoszą wszem i wobec teksty o tym jaki to amerykański barbażyński wymysł ta wczesna kastracja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vistoria
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słubice / lubuskie
|
Wysłany: Czw 20:39, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie sterylka ma wpływ na kotkę, ale widzę to w samych pozytywach oczywiście poza zabiegiem , który jest bardziej inwazyjny od kastracji kocurka czy wycięciem migdałków. Jednak tak jak Marta pisze , dobry fachowiec ....
Koteczka jest zdecydowanie spokojniejsza, nie traci apetytu , mniejszy problem z gubieniem futerka przy każdej ruji.
Powiedziałabym , że jest bardziej zrównoważona emocjonalnie .
Nie widzę minusów . Bywa , że kotki nadmiernie tyją , ale wybrednym persom to raczej nie grozi, rzadki to przypadek .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vistoria dnia Czw 20:39, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|